Co chwila dziś słyszy się o nowoczesnych technologiach, które z powodzeniem znajdują zastosowanie w przemyśle, handlu albo nawet codziennym życiu. Potrafią wiele ułatwić, a do tego swoją nowością przykuwają uwagę, intrygują. Nic więc dziwnego, że coraz częściej wykorzystywane są w działaniach PR-owych czy reklamowych do promocji firm, produktów czy idei. Wdrożone z pomysłem, nieraz budzą ciekawość, a nawet zachwyt otoczenia. Tylko jak je skutecznie wykorzystać? Dobrym źródłem inspiracji mogą być zagraniczne realizacje. Poniżej kilka z nich:
Volkswagen – Eyes on the road
W jednej z sal kinowych w Chinach przed seansem wyświetlany jest filmik, kręcony z fotela kierowcy. Na ekranie droga widziana przez przednią szybę jadącego samochodu. Nie dzieje się nic nadzwyczajnego - pusta ulica, na poboczu drzewa. Do czasu, gdy za pomocą specjalnego nadajnika umieszczonego w kinie, który rozpoznaje znajdujące się na widowni telefony komórkowe, rozesłane zostają wiadomości sms. Odruchowo ludzie sprawdzają, i jak to się kończy? Warto sprawdzić samemu. Jedno jest pewne: Eyes on the road!
https://www.youtube.com/watch?v=R22WNkYKeo8
Nivea - The Protection Ad
To teraz coś bardziej pozytywnego, czyli ciekawe wykorzystanie beaconów w reklamie Nivea. Kampania realizowana była na jednej z brazylijskich plaż. Przy reklamie prasowej produktu do opalania dla dzieci dołączona była bransoletka z nadajnikiem. Wystarczyło ją oderwać i założyć dziecku na rękę, a następnie po zainstalowaniu aplikacji można było śledzić, w jakiej odległości jest maluch. Co więcej, gdyby zawędrował dalej niż chcieliby rodzice, uruchomiany był alarm. Pełna ochrona, nie tylko przed słońcem!
https://www.youtube.com/watch?v=nZ532wkhHYs
Battersea Dogs and Cats Home - Looking For You
Z kolei w centrum handlowym Westfield Stratford w Londynie rozdawane były ulotki ze schroniska dla zwierząt Battersea Dogs and Cats Home. Wyposażone były w chipy, które przy pomocy techniki RFID wykorzystującej fale radiowe łączyły się z ekranami cyfrowymi. Gdy w pobliżu któregoś z nich przechodziła osoba, która wcześniej otrzymała ulotkę, w ślad za nią na ekranie kroczył pies. To samo działo się przy kolejnych ekranach. Przy okazji pojawiał się też komunikat: czeka na Ciebie pies w Battersea. Cel był jasny: zachęcenie przechodniów do adopcji zwierzaków. W samo sedno.